Strony

5.9.12

przyplyw energii …

2 komentarze:

  1. Ja już jestem na etapie kolejnego obrazka: takie zgarbione dziecko, z powykręcanym kręgosłupem, podkrążonymi oczami (w których ciągle tykają jakieś tiki nerwowe) i takie mizerne (ale uparte) klik, klik.... Ale już tylko zakończenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. halo, halo, jeszcze nie krzyczę po nocach… ale jest blisko hehe :)
      trzymam kciuki za wełnianą pracę ! i pozdrawiam Daleką Północ

      Usuń